Bogate przeżycia duchowe wypełniały czas adwentu w polichneńskiej parafii. W dniach od 8. do 12 grudnia przeprowadzono renowację Misji Świętych, podczas których ojciec Rekolekcjonista ze zgromadzenia Świętej Rodziny zapraszał wiernych do pielgrzymki do własnego wnętrza, do sumienia, bo ”czas adwentu to czas, aby tę duchową pielgrzymkę odbyć. To jest pielgrzymka do sanktuarium Boga w człowieku”. W tym celu nawoływał;”Nie bój się ciszy. Cisza zmusza do wejścia w siebie. I w ciszy można spotkać Boga.To wielka praca, penetracja- owe wejście w siebie.Często się oczyszczaj i przyjmuj Komunię Świętą, bo Bóg zakodował swój obraz w człowieku. Kościół walczy o Twoją godność. Bliźni też są obrazem Boga. Objaw światu piękno Boga w sobie. Duch Święty niech czuwa nad tym.” Dodawał; ”Zawierz Bogu wzorem Eliasza, Abrahama, Matki Bożej, pogłębiaj wiarę, zachwyć się nią. Bóg jest Miłością, a miłość nie krzywdzi. Gdy Bóg nas doświadcza, nie pytaj Go dlaczego. Z czasem odpowiedź przyjdzie sama, że to po to, aby nas uświęcić. Szatan zakłamuje nas od środka, pełno w nas pychy, zazdrości. Trzeba wsłuchiwać się w Słowo Boże, rozwinąć z Bogiem dialog. Gdy się Nim zachwycimy, pójdziemy za Nim w ciemno,jak święci. On nas wzywa; bierzcie i jedzcie. Pragnie nas wzmocnić.Po Komunii ofiarujmy Mu swoje serce. Niech On będzie jedynym Panem i Królem. Zmobilizujmy się do nawrócenia i pogłębienia zażyłości z Bogiem. Tolerancji przeciwstawmy szacunek. Pamiętajmy o znakach czasu; licznych objawieniach Matki Bożej, wielkich ludziach, życiu w dobie męczenników. Niech to pomoże wniknąć w tajniki swej duszy i nawrócić się”. Kobietom Ojciec Jerzy Sołtysiak MSF /oficjał do spraw misji zagranicznych MSF/ przypominał o wiernym wypełnianiu powołania jako matki, przestrzegał przed złymi namowami, przypominał, żeby w stanie błogosławionym zaufać Bogu całkowicie; ”Macierzyństwo to wielki dar od Boga, a in vitro jest niemoralne, wiąże się z zabijaniem”.
Animował też do życia Eucharystią, przypominając o realnej obecności Pana Jezusa pod postacią chleba, pragnącego naszego czystego serca, podając wzruszające przykłady umiłowania Go przez ludzi. Akcentował, że wiara jest talentem od Boga.
W tym świętym czasie odbyło się odnowienie przymierza z Duchem Świętym oraz z bliźnimi,przeżyliśmy egzystencjalnie odpust ku czci Matki Bożej Loretańskiej, czciliśmy Najświętszy Sakrament, dotykając ran Pana Jezusa.Specjalną troską zostali objęci chorzy oraz młodzież i dzieci, którym ksiądz proboszcz Krzysztof Piskorski opowiadał o szaleńcach Bożych, bardzo kochających Boga; ”Wiedzieli, że Bóg ich kocha i chcieli Go głosić innym. Święci pragnęli, by inni zbliżyli się do Jezusa. Święty Franciszek Ksawery patronuje misjonarzom. Może ktoś z Was zostanie kapłanem lub siostrą zakonną. Będziemy się bardzo cieszyć”.Dzieci dostawały obrazek z Patronem dnia oraz losowały figurkę Matki Bożej, aby w rodzinie wielbić Maryję i upraszać potrzebne łaski, a 6. grudnia przyszedł do nich także Mikołaj, przypominający nadrzędnego świętego z adwentu wyróżniającego się obfitością serca.
Małgorzata Kowalik